Rozwój kultu św. Barbary na Śląsku związany był ściśle z rozwojem górnictwa. Z tego też powodu św. Barbara znana jest i czczona tutaj przede wszystkim jako patronka górników.
Początki Jej kultu sięgają prawdopodobnie XII wieku, kiedy powstały pierwsze kopalnie. W XIV wieku na terenie śląska, głównie w osadach górniczych, istniało już 14 kościołów p.w. św. Barbary, a w ciągu dwóch następnych wieków liczba ich wzro-sła do 31. Rozkwit kultu św. Barbary na Górnym śląsku nastąpił w pierwszej połowie XVIII wieku. Wówczas zaczęły powstawać liczne bractwa noszące Jej imię. Celem ich była przede wszystkim działalność religijna. Bractwa wydawały modlitewniki z nabożeństwem do św. Barbary, organizowały nabożeństwa, procesje, spotkania modlitewne, zajmowały się pracą charytatywną. Należeli do nich w przeważającej części górnicy.
Najsławniejsze było bractwo przy kościele Cystersów w Rudach k. Kuźni Raciborskiej, erygowane w 1739 roku przez papieża Klemensa XII. Prawdopodobnie wywarło ono dość duży wpływ na powstanie górniczej Barbórki. Duże znaczenie posiadało również bractwo św. Barbary w Tarnowskich Górach, założone w 1747 roku na mocy praw papieża Benedykta XIV. Utworzone zostało wyłącznie dla górników i ich żon, było więc pierwszym związkiem gwarków. W początkach XX wieku niektóre bractwa św. Barbary łączyły swą działalność z ruchem niepodległościowym i akcją oświatową. Na tym polu szczególnie wyróżniał się powstały pod koniec XIX w. Związek Robotników Katolickich pod Opieką św. Barbary.
W XVIII w. powstała także swoistego rodzaju „liturgia górnicza". Każdego dnia rano przed rozpoczęciem pracy górnicy gromadzili się w cechowni wokół obrazu św Barbary na 20-30-minutowym nabożeństwie, któremu przewodniczył zwykle jeden ze starszych rębaczy. Przyjęto stały schemat nabożeństw. ale pieśni zmieniały się w zależności od dnia i okresu liturgicznego. śpiewom często towarzyszyło harmonium, a czasem nawet orkiestra kopalniana. Pięknym zwyczajem było również śpiewanie Godzinek do św. Barbary. W niektórych kopalniach odprawiano każdego miesiąca Mszę św.
W okresie międzywojennym kult św. Barbary uległ pewnemu osłabieniu, które pogłębiło się znacznie zwłaszcza w ostatnim trzydziestoleciu. Niebagatelną przyczyną tego stanu było usunięcie w latach pięćdziesiątych obrazów i figur św. Barbary z cechowni śląskich kopalń. Obecnie jesteśmy świadkami niezwykłych wydarzeń. Św. Barbara triumfalnie powraca do kopalń. Strajki w kopalniach górnośląskich z końca sierpnia i początków września b. roku utorowały Jej drogę do górników.
W niedzielę 26 października odbyła się uroczystość poświęcenia obrazu św. Barbary w kopalni „Chwałowice" k. Rybnika. Jest to jedna z typowych, niczym nie wyróżniających się kopalń śląskich, wybudowana w latach 1903— 1907. Bardzo wymowne są jednak dzieje chwałowickiego obrazu św. Barbary. Namalowany został już w 1907 roku przez rybniekiego artystę Bochenka, na zamówienie ówczesnego właściciela kopalni „Chwałowice" księcia Gwidona Henekla von Donnersmarck. W tym samym roku obraz umieszczono w cechowni nad ołtarzem. Jak opowiadają starsi górnicy, każdego dnia przed zjazdem do kopalni rozlegał się dzwonek wzywający do modlitwy. Modlitwy nie były przymusowe, ale przed obrazem gromadziła się zawsze cała załoga. Od samego początku w każdą niedzielę odprawiano w cechowni Mszę św. Odbywały się tu również uroczystości I Komunii św. Inne nabożeństwa odprawiano w kaplicy na terenie Chwałowic, a w uroczystość św. Barbary wszyscy gromadzili się w kościele parafialnym w Jankowicach. Po wybudowaniu kościoła w Chwałowicach w 1927 roku zaniechano odprawiania Mszy św. w kopalni. W czasie okupacji w 1941 roku Niemcy usunęli obraz z cechowni. Został on porzucony w rupieciarni za stolarnią kopalnianą, gdzie uległ poważnemu uszkodzeniu. Górnicy chcieli zabrać obraz z terenu kopalni. Niemcy nie wyrazili na to zgody, a obraz był zbyt duży, aby go wynieść potajemnie, Po zakończeniu wojny w 1945 roku obraz wrócił na swoje dawne miejsce. W połowie lat pięćdziesiątych św. Barbara została ponownie usunięta z cechowni kopalni. Obraz przeniesiono. do kościoła parafialnego w Chwałowicach, a po jakimś czasie trafił na probostwo. 3 września b. roku strajkujący górnicy kopalni „Chwałowice" zawiesili ów obraz w nowo wybudowanej cechowni. W późniejszym czasie sami wykonali nowe ramy, zbudowali podium i ołtarz.
Wprowadzenie na nowo św. Barbary do kopalni nie jest dziełem przypadku. Nierozerwalna wież łącząca górników z ich patronką została uświęcona przez wieki. Zawsze oddawali Jej cześć, zawsze się do Niej zwracali, prosili o pomoc, zawsze była im oparciem w trudnej i niebezpiecznej pracy. Nie da się tego wykorzenić. Kult św. Barbary stał się jednym z elementów kulturowych środowisk górniczych i jako taki jest czymś trwałym, niezmiennym. Nic więc dziwnego, że wprowadzenie obrazu św. Barbary do kopalni było jednym z pierwszych postulatów strajkowych górników chwałowickieh. Były również inne (wśród 74), świadczące o ich przywiązaniu do wiary i Kościoła, a mianowicie postulat zniesienia niedziel planowych oraz przymusu i wszelkich nacisków do pracy w dni wolne. Bowiem jedynie wolna od pracy niedziela może być przeżywana prawdziwie jako dzień święty i umożliwić wszystkim spełnienie pod-stawowych obowiązków religijnych.
Wysunięto również żądanie, aby w przyszłości dopuszczono do spotkania papieża z górnikami w Katowicach.
Uroczystość poświęcenia obrazu św. Barbary w Chwałowicach licznie zgromadziła górników i ich rodziny. Nie wszyscy zmieścili się w cechowni, pomimo jesiennego chłodu wiele osób stało do końca na dworze. O godz. 14.20 przybył ordynariusz katowicki, bp Herbert Bednorz, którego procesjonalnie przeprowadzono do cechowni przed obraz św. Barbary. W tym czasie chór parafii chwałowickiej odśpiewał "Przychodzi kapłan wybrany". Nastąpiła ceremonia powitalna. Ks. Biskupa powitał m.in. przedstawiciel górników, wiceprzewodniczący b. Komisji Strajkowej sztyg. Paweł Skopek. Zwrócił szczególną uwagę na szacunek i przywiązanie okazywane przez górników biskupowi katowickiemu. Stwierdził, że wszyscy znają bpa jako „oddanego sprawie górników" i nieustępliwego bojownika o wolne niedziele". Następnie poprosił o poświęcenie obrazu i miejsc, „w których codziennie tyle trudu i potu górnik zostawia". Po odśpiewaniu przy wtórze orkiestry górniczej „Boże coś Polskę" ks. Biskup dokonał aktu poświecenia obrazu w tym czasie cały lud śpiewał pieśń o św. Barbarze napisaną przez ks. bpa Domina następnie wygłosił dłuższe przemówienie. Podziękował górnikom, że wywalczyli sobie wolną od pracy niedzielę. "Niedzielny wypoczynek mówił biskup jest człowiekowi potrzebny, by wypoczął, był razem z rodziną, mógł pójść do kościoła na Mszę św. i spełnić swój obowiązek chrześcijański. Niedziela ma ogromny urok na Śląsku. Cenimy ją sobie jako dzień święty i nie będziemy wtedy pracować".
Ks. Biskup podkreślił również, że górnikowi wcale nie przysparzały chwały opinie, jakoby pracował 32 „szychty w miesiącu. To były godne pożałowania rekordy. Nawiązując do aktu poświęcenia obrazu ks. Biskup powiedział m.in.: „Przed chwilą poświęciłem obraz św. Barbary. Odnowienie Jej kultu to także jedna z wielkich zdobyczy ostatnich strajków, którą chcemy zachować. Ten obraz jest piękny, majestatyczny. Św. Barbara stoi tu przed nami, jako wielka Pa-ni, która patronuje naszym trudom i naszym mozołom, i która chce uprosić błogosławieństwo Boże, łaskę Bożą i opiekę Bożą w wielkich trudach dnia codziennego każdego z Was".
Ks. Biskup mówił też o konieczności sumiennej i rzetelnej pracy oraz zachęcił górników, by oddali się w opiekę św. Barbary, by odnowienie Jej kultu przyniosło trwałe skutki. Po przemówieniu Biskupa głos zabrał przedstawiciel miejscowego Domu Górnika. Podziękował on Ks. Biskupowi za opiekę i troskę o mieszkańców hoteli robotniczych oraz umożliwienie im kontaktów z duszpasterzami. „Przez to nasza rozłąka z domem rodzinnym nie jest tak bolesna — stwierdził — możemy żyć tak, jak wychowali nas rodzice: z wiarą, z modlitwą, możemy żyć blisko naszych księży". Następnie przewodniczący Zakładowego Komitetu Robotniczego, sztyg. Stanisław Maczek podziękował Ks. Biskupowi za przybycie i poświęcenie obrazu. Potem rozpoczęła się Msza św., którą koncelebrowało 14 księży z Chwałowic i okolicznych parafii. Mszy św. przewodniczył miejscowy proboszcz ks. Antoni Bartoszek. Zachęcając wszystkich do modlitwy powiedział na wstępie, że Najśw. Ofiara sprawowana w murach cechowni winna zapoczątkować nowy sposób życia w kopalni, bo niemal wszyscy górnicy są ochrzczeni i należą do Chrystusa.
Bardzo wymowny był moment, kiedy księża podchodzili kolejno do mikrofonu i wypowiadali intencje w jakich sprawować będą Mszę św. Przedstawiciele górników przemawiających podczas uroczystości, podkreślali więzy łączące ich z duchowieństwem. Mówili, że mogą liczyć na kapłanów i znaleźć po-moc i oparcie. Ta solidarność robotników i księży na Śląsku ma swoje historyczne uzasadnienie. W przeszłości manifestowała się ona przede wszystkim we wspólnej walce o zachowanie polskości. Obecnie przejawia się we wspólnej obronie godności i praw człowieka. W czasie tej uroczystości uwypuklony został jeszcze inny aspekt owej Wspólnoty. Kilku księży odprawiało Mszę św. w intencji swoich bliskich: zmarłego ojca górnika czy też brata, który zginął w wypadku w podziemiach kopalni. Fakt ten uświadomił wszystkim, że wielu księży wywodzi się z rodzin górniczych. wielu wychowywało się w środowiskach ludzi ciężkiej pracy. Stąd rodzi się, tworzy i trwa wzajemna więź i solidarność. Uroczystości w kopalni „Chwałowice" budzą jeszcze jedną refleksję. Po zakończeniu Mszy św. i odśpiewaniu hymnu „My chcemy Boga" przewodniczący ZKR dziękując wszystkim wyraził życzenie, aby nowo poświęcony obraz św. Barbary nie był ostatnią zdobyczą górników. Powiedział też, że wszyscy pragną, aby „napełniał on otuchą wiernych oraz cieszył serca i oczy nawet niewiernych". Wydaje się, że wizerunek św. Barbary nabrał nowego znaczenia. Jest on dla górników nie tylko symbolem religijnym, ale również symbolem walki w obronie słusznych praw i symbolem solidarności wszystkich górników nie-zależnie od przekonań. Uroczystości poświęcenia obrazów lub figur św. Barbary odbyły się już na wielu kopalniach. Do 26 października br. miały one miejsce w następujących kopalniach: „Pokój" (Ruda Sl. - Wirek. 21 września), „Lenin" (Mysłowice - Wesoła, 2 8 września), „Wawel" (Ruda Śl., 15 października), „Śląsk" (Kochłowice, 5 października), „Silesia" (Czechowice, 5 października), „i Maja" (Wilchwy, 12 października), „XXX-lecia PRL" (Pawłowice, 19 października), „Chwałowice" (26 października). Powyższy wykaz jest niepełny, obejmu-je tylko te kopalnie, w których poświęcenia dokonali księża biskupi.
•